sobota, 23 kwietnia 2011

Wystarczy, że jesteś- Małgorzata Gutkowska-Adamczyk







Autor: Małgorzata Gutkowska-Adamczyk
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Ilość stron: 291

Przez ostatnie dni, książka ,Wystarczy, że jesteś'', zalegała u mnie na półce. Nie potrafiłam się za nią zabrać z kilku powodów. Po pierwsze, nie jest to fantastyka, ani paranormal romance. Zwykła książka, o zwykłej nastolatce i jej 'oczywiście' zwykłych problemach. Nigdy mnie takie lektury nie interesowały. Myślałam, 'no bo po co je czytać, skoro i tak wszystko będzie takie zwyczajne?'. Nie sądziłam, że Weronika ma na niektóre sprawy, takie same poglądy jak ja.

Główna bohaterka tej historii również lubi czytać. Uwielbia 'książkowe ideały'. Chłopców bez wad. Inteligentnych, uprzejmych, szarmanckich... i oczywiście przystojnych!
Może wszystko potoczyłoby się inaczej, gdyby Weronika nie przeczytała Zmierzchu
Od tamtej pory, wszystkich kolegów porównywała do Edwarda. Naturalnie, żaden z nich nie był nim. Ba! Nawet go nie przypominał! Dziewczyna nie potrafiła znaleźć sensu życia. Ze wszystkich stron męczyła ją monotonność. Nigdy nie sprawiała rodzicom problemów. Miała dobre oceny i wybierała się na studia do Wrocławia. Jednak, pod przykrywką, przygaszonej i pilnej uczennicy, kryła się dziewczyna szukająca gorącego uczucia! Łaknąca czułości i namiętności, której nigdy nie doznała.

Jej światem były marzenia, również te na jawie. W świat marzeń, gdzie wszyscy są dobrzy, łagodni i czuli, uciekała przez chamstwem, cynizmem, głupotom.
A czasem przed samą sobą.*
Jak pisze z tyłu okładki tej książki, powieść Małgorzaty Gutkowskiej-Adamczyk opowiada o dojrzewaniu do miłości, potrzebie kochania i bycia kochanym. To z tym właśnie główna bohaterka miała problemy. Nigdy nie była kochana. Nawet w domu, dla rodziców zawsze bardziej liczył się jej starszy brat. Nigdy nie była w centrum uwagi. Nie miała przyjaciół, a nawet znajomych, z którymi mogłaby chodzić na imprezy.
Gdy wreszcie, pewna, że poznała 'tego jedynego' zakochuje się bez pamięci, chłopak nie odpowiada na jej e-maile. Po krótkim, dającym dziewczynie chęć do życia, romansie, chłopak zachowuje się jakby ona była tylko konserwą, czymś co można zamknąć i po kolejnym otworzeniu oczekuje się, że będzie świeża. Jednak Weronika jest człowiekiem. Tylko człowiekiem, który przez jedno zdanie wypowiedziane z ust ukochanego, jest gotowy rozpaść się na milion kawałeczków.

Miłość jest prawdziwa wtedy, gdy zetrze się w walce z koszmarem życia, gdy kosztuje drogo, gdy trzeba o nią walczyć i coś poświęcić. W imię swojej miłości była gotowa zrobić to wszystko.**
Powieść ,,Wystarczy, że jesteś'' oceniam pozytywnie. Jest to bardzo lekka lektura, uświadamiająca, że człowiek zakochany potrafi zachowywać się bardzo nieracjonalnie. Nastolatki zrobią dla chłopaka wszystko, wierząc, że ten jest tym jedynym, a ich miłość przetrwa próbę czasu. Weronika przeżyła dużo cierpienia, bólu i tęsknoty, by dowiedzieć się, że to o czym zawsze marzyła, może być w zasięgu ręki. W niej samej, jeśli tylko pozwoli szczęściu wydostać się na powierzchnię.
Ostatecznie polecam nastolatką, które pesymistycznie, tak jak Weronika podchodzą do życia i ciągle szukają ideału, który przecież nie istnieje. Powieść na kilka godzin zapomnienia, napisana lekkim językiem, która zawiera dużo przemyśleń łatwo przyswajanych przez czytelnika.

Moja ocena: 7,5/10

* ,,Wystarczy, że jesteś" Małgorzata Gutkowska-Adamczyk, wyd. Nasza Księgarnia, str.15
** tamże, str. 141
 

3 komentarze:

  1. Jakoś nie zachęca mnie ta książka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie dziwie się, mnie też nie zachęcała.:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Chwilowo mi się podoba, ale boję się, że nim nadejdzie jutro to przestanie mi się podobać i jej nie przeczytam

    OdpowiedzUsuń

 
Książki- to moje życie... - Blogger Templates, - by Templates para novo blogger Displayed on lasik Singapore eye clinic.