niedziela, 19 czerwca 2011

"Coś tam" o mnie.;)

Ostatnio wszyscy na swoich blogach opowiadają o sobie osobiste rzeczy, więc mnie też wciągnięto w tą zabawę.;) Zaprosiła mnie do niej Sihhinne ,więc czas 'coś' Wam ujawnić z mojego zwariowanego życia.


Zdjęcie było robione rok temu, więc mam trochę dłuższe włosy.:)


1.Informację ogólne hmm... chodzę do gimnazjum i mam 15 lat. Po wakacjach idę do trzeciej klasy, więc czeka mnie w tym roku wybór liceum. Mam 161 cm wzrostu i wagę nieprzekraczającą 47 kg. xD Mam błękitne oczy i brązowe włosy do ramion. Jak pewnie każdy z Was mam świra na punkcie książek. W domu mam ich pełno! Dosłownie, tak około 3 tysięcy. Większość z nich ogranicza się do historii sztuki, teatru, powieści historycznych itd. Odziedziczyliśmy je po cioci, więc niektóre z nich mają ponad 150-200 lat, ale to są oczka w głowie mojej mamy- jej skarb.

2.Od siedmiu lat chodzę na karate. Mam brązowy pas i na osiemnastkę mam zamiar zdawać na czarny. Nie jest to możliwe wcześniej, ponieważ mając czarny pas człowiek jest odpowiedzialny za wyrządzone komuś szkody i odpowiadałabym za niego, tak jakbym nosiła przy sobie broń. Mimo niskiego wzrostu uwielbiam walczyć. Jestem w tym najlepsza w sekcji i nikt nie chce się ze mną zmierzyć w 'wolnej walce'.Moim przeciwnicy mówią, że na macie zachowuje się jak pitbull, bo wtedy daje upust całej złości i walczę dopóki sensej nie każe mi zejść. Co dziwne mimo mojej miłości do walk jestem bardzo dziewczęca. Pozory mylą, a dużo ludzi przekonało się o tym poznając mnie bliżej.

3.Co jakiś czas mam nową  'fazę'. Stan, w którym popadam w uwielbienie na dany temat. Kilka lat temu był to ,,Zmierzch" i ogólnie książki o wampirach. Chciałam być wampirem, mieć super szybkość, super siłę i super wygląd. Przeszło mi po jakimś roku, kiedy co druga dziewczyna uwielbiała Edwarda tylko przez film, nawet nie czytając książek. Potem nadeszła pora na Harry'ego Potter'a. Zawsze go lubiłam, ale po przeczytaniu wszystkich książek z tej serii nawet zrobiłam sobie różdżkę i biegałam po domu wykrzykując wszelakie zaklęcia. xD  Aż w końcu faza na serie GONE zmusiła mnie odkładania żywności, gdyby nagle zaczął się ETAP. Niestety, moja oszczędność ograniczała się do trzech batonów (2 marsy, twix), lizaka i puszki brzoskwiń. Co w gruncie rzeczy i tak po jakimś czasie zjadłam.;p

4.Często słyszę, że "moją głupota nie zna granic". Taa... jestem trochę pokręcona, ale żeby aż  tak? Wiem jedno, jak dopadnie mnie 'głupawka' to jestem nie do życia. Najgorzej jest w szkole, ponieważ potrafię położyć się na korytarzu i płakać ze śmiech z byle powodu. Ostatnio miałam tak na boisku i o mało co, bym to przepłaciła oberwaniem piłką w głowę. Ale wiecie co? Jak dostaję głupawki to mam fajne pomysły. Nagle w umyśle robi mi się spokojnie i podejmuje decyzje spontaniczne, które potem przepłacam najczęściej kolejną salwą śmiechu!

5.Doszłam do wniosku, że moja wyobraźnia mnie zabija. Naprawdę! Przez książki które przeczytałam mam jakieś urojenia.;) Mama mówi, że z tą fantazją powinnam napisać książkę, więc od jakiegoś czasu skrobie sobie jakiś paranormal. Potrafię się sama straszyć. Widzę cień, albo coś w tym stylu i nagle paraliżuje mnie strach, bo umysł przysyła mi chore myśli. Doszłam do takiego poziomu, że czasem boje się sama zejść na dół do łazienki. Po prostu wtedy adrenalina uderza mi do głowy i opanowuje mnie całą.

6.Przyszłość. Mama coraz częściej mnie pyta kim chce zostać w przyszłości? Ale gdy jej odpowiadam mówi, żebym sobie nie robiła żartów. No co ja na to poradzę, że chce być gangsterem? Moje pomysły= dużo przekrętów= dużo kasy= dużo książek! Kiedyś miałam fazę na terrorystę, a potem na płatnego morderce, ale doszłam do wniosku, że nie umiałabym zabijać z zimną krwią, jeżeli nie byłabym  do tego zmuszona.

7.Nienawidzę zapachu samochodu. Tego jak każdy samochód pachnie w środku. Każdy inaczej, a jednak podobnie. Słabo mi się robi na samą myśl o tym. Mam jakąś mannie na tym punkcie, bo gdy tylko wsiadam do auta rozsuwam szyby, po prostu nie mogę tego wytrzymać. Ten zapach dochodzi do moich wnętrzności, czuje go w gardle i w płucach... Fuuj.

8.Uwielbiam piłkę nożną. Jest to jedyny sport, który na W-Fie jakoś znoszę. Przez całą podstawówkę  grałam w nogę z chłopakami, kiedy dziewczyny z mojej klasy biegały, albo robiły jakieś inne nudne rzeczy. Niestety, w gimnazjum zmienił mi się nauczyciel i już na to nie pozwala.;/ Nienawidzę siatkówki! Gdy widzę jak leci na mnie piłka nie wiem jak w nią uderzyć. xD Ale i tak gorsze są biegi. Omg! Zawsze błagam wuefistę o wyrozumiałość i zakończenie tych męczarni... Niestety mam taki dziwny odruch gdy tylko ktoś krzyknie start, wtedy nie mogę zostać w tyle i zawsze jestem pierwsza. Co oczywiście potem przepłacam zawodami, na które jestem ku mojemu zdziwieniu zawsze wysyłana.

9.Uwielbiam czekoladę! Moje uwielbienie nie ogranicza się to zjedzenia batonika na dzień i odpuszczenia sobie... Moje uzależnienie od słodyczy wiąże się z bólem fizycznym! Po prostu, gdy w zasięgu ręki widzę czekoladę to nie mogę się powstrzymać by po nią nie sięgnąć. Kilka razy przechodziłam na dietę, aby nie schudnąć, ale lepiej się odżywiać, ale po max. 2 dniach dawałam za wygraną i sięgałam nawet po zwykły cukier...

10.Lubie złych, niegrzecznych chłopców. Nigdy nie podobali mi się chłopaki którzy starają się przypodobać nauczycielom, być najlepszym, najgrzeczniejszym i w ogóle cud miód i orzeszki. Grrr.. Wole jak chłopak często się bije, wie czego chce i stara się dążyć do wyznaczonych sobie celów.

11. Jestem strasznie leniwa! Jej... Jak ja nienawidzę się uczyć.:D Co dziwniejsze nie potrafię tego robić, choć dużo osób uważa mnie za kujona, bo mam tak dobra oceny. Co roku mam czerwony pasek i nie wiem co zrobię, kiedy skończy się to w liceum.

Sądzę, że czegoś się o mnie dowiedzieliście.;) Ja zapraszam do zabawy  Rosemary  i Kobra.:) Dziewczyny, czas podzielić się z nami swoim życiem.:D

1 komentarz:

  1. Mój kolega z klasy też chodzi na karate xD I też ma brązowy pas. Ja osobiście byłam tylko na obozie i wróciłam z mnóstwem siniaków (mam straszną tendencję, żeby mi się pojawiały).

    OdpowiedzUsuń

 
Książki- to moje życie... - Blogger Templates, - by Templates para novo blogger Displayed on lasik Singapore eye clinic.